Numer XII
Hillary i Tenzing
Scianka
Błękitny Krzyż
Na wulkanie
Zycie klubowe
I co jeszcze?
Czarnohora
Wigilia
I co jeszcze?

W dniach 6-15 sierpnia 1999 Andrzej Zarembowicz prowadził obóz w Niżnich Tatrach. Udział w tym obozie wzięli: Teresa Krzakowska i Lucjan Woźniak. Uczestnicy przeszli całe pasmo z zachodu na wschód, zwiedzając również jaskinie: Harmanecką, Bystriańską i Dobsińską.


Wobec rezygnacji części uczestników, wrześniowy obóz klubowy zamienił się w prywatne przejście Teresy Krzakowskiej i Lucjana Woźniaka z Ustronia do Myślenic. Przebyciem tej trasy Teresa spełniła warunki do uzyskania dużej złotej odznaki GOT (w starym stylu).


W dniach 11-14 XI 1999 odbył się pierwszy –  po wielu latach przerwy – klubowy wyjazd wspinaczkowy. Celem ataku grupy nieustraszonych wspinaczy były skałki w Jurze krakowsko-częstochowskiej. Warunki wspinaczkowe przez pogodę były ekstremalne. Skała miała w granicach 00 C, a temperatura powietrza nie przekraczała 20C. Jedynie w piątek słońce trochę umiliło nam wspinanie, nagrzewając skały do kilku stopni.
 

W pierwszy dzień padły pod naszym naporem w skałach Rzędkowickich: Komin Lechwora, Filar Lechwora, Skorek Wacha, Horyzonty Techniki, itd. W drugim dniu byliśmy na Górze Zborów w Podlesicach, gdzie pokonaliśmy Nikodemówkę, Prostowanie Nikodemówki, Bumerang, Prawą i Lewą Pilchówkę, Dziurki, Filar Wyklętych, itd. W trzecim dniu dzielnie walczyliśmy na Górze Kołoczek, głównie okupując Dziewicę. W ostatnim dniu pogoda była tak okropna, że przestraszyła nawet nas, nieustraszonych, i nie rzuciliśmy już na kolana żadnych dróg wspinaczkowych, tylko grzecznie spakowaliśmy się i wyjechaliśmy do domu.

Bazą był pensjonat w Rzędkowicach. Uczestnicy obozu:  Anna Kubala – kierownik, Marzena Sirocka, Jarek Sirocki, Hubert Tuchołka, Michał Michalak i Włodzimierz Kierus. W planach kolejne obozy skałkowe i oczywiście górskie na Hali, Mokku i Pięciu Stawach.


                                                                                     Anna Purna