|
W dniach 11-14 XI 1999 odbył się pierwszy – po wielu latach przerwy – klubowy wyjazd wspinaczkowy. Celem ataku grupy nieustraszonych wspinaczy były skałki w
Jurze krakowsko-częstochowskiej. Warunki wspinaczkowe przez pogodę były ekstremalne. Skała miała w granicach 00 C, a temperatura powietrza nie przekraczała 20C. Jedynie w piątek słońce trochę
umiliło nam wspinanie, nagrzewając skały do kilku stopni. W pierwszy dzień padły pod naszym naporem w skałach Rzędkowickich: Komin Lechwora, Filar Lechwora, Skorek Wacha, Horyzonty Techniki, itd.
W drugim dniu byliśmy na Górze Zborów w Podlesicach, gdzie pokonaliśmy Nikodemówkę, Prostowanie Nikodemówki, Bumerang, Prawą i Lewą Pilchówkę, Dziurki, Filar Wyklętych, itd. W trzecim dniu dzielnie walczyliśmy na Górze
Kołoczek, głównie okupując Dziewicę. W ostatnim dniu pogoda była tak okropna, że przestraszyła nawet nas, nieustraszonych, i nie rzuciliśmy już na kolana żadnych dróg wspinaczkowych, tylko grzecznie spakowaliśmy się i
wyjechaliśmy do domu. Bazą był pensjonat w Rzędkowicach. Uczestnicy obozu: Anna Kubala – kierownik, Marzena Sirocka, Jarek Sirocki, Hubert Tuchołka, Michał Michalak i Włodzimierz Kierus. W planach
kolejne obozy skałkowe i oczywiście górskie na Hali, Mokku i Pięciu Stawach. |