Numer XII
Hillary i Tenzing
scianka
Blekitny Krzyz
Wirginia na wulkanie
Zycie klubowe
Wierchy
Lazienki
Wigilia
Czarnohora
I_co_jeszcze
Numer XII

Numer XII – grudzień1999/styczeń 2000

Jak minął rok?

         Rok 1999 był dla Klubu ciekawszy niż kilka poprzednich, nie tylko z powodu nieco żywszej działalności górskiej i sportowej.

          Zimą i wiosną odbyło się kilka nietypowych prelekcji: gościliśmy na przykład Jakuba Lichańskiego (profesora polonistyki i b. Dyrektora Biblioteki Narodowej), Stefanię Grodzieńską, swoje wiersze czytała Anna Milewska, a i prelekcje o spływaniu kajakami po górskich rzekach Ameryki był y fascynujące.

Kłóciliśmy się też o Olimpiadę. Zdecydowana większość członków Klubu podzielała opinie skrajnie "ekologiczne", ale były też obecne głosy, że Olimpiada przyczyniła by się do uporządkowania spraw związanych z Tatrami (droga dojazdowa, porządki w Zakopanem, pieniądze na ochronę przyrody).

Prawie nie została zauważona drobna zmiana regulaminu – i stylu – przyjęć do Klubu. W latach osie mdziesiątych dostać się do Klubu było trudno. Miało to położyć tamę napływowi osób, które chciały wykorzystać Klub do wyjazdów do krajów azjatyckich na handel.

SKT powstał i miał nieocenione zasługi w latach, kiedy turystyka wymagała form instytucjonalnych. Szczególnie dotyczyło to wyjazdów zagranicznych, od Słowacji poczynając a na Himalajach kończąc. W archiwum klubowym znajdują się teczki Andrzeja Niesiołowskiego, w nich np. pismo do Urzędu Celnego z prośbą, żeby pozwolili wywieźć tyle a tyle puszek konserw. Konkurencja przy wyjazdach była duża, a Klub nie mógł sobie pozwolić na przyjmowanie przypadkowych członków. Dlatego aż do tego roku osobie chcącej zapisać się do Klubu przyp atrywaliśmy się uważnie ("pochodź z nami na wycieczki przez rok, a potem zobaczymy..."). Obecnie do wyjechania choćby i w Himalaje nie jest potrzebny żaden klub, żadne pozwolenia,  żadne papierki ... z wyjątkiem pieniędzy. Ale tych Klub nie daje i trzeba sięgać do własnej kieszeni, a jeśli pusta, to i tak możemy sobie tylko wejść na Marcinową Górę (15 minut drogi od pętli 708 i 714 w Truskawiu).

Na Boze Narodzenie 1999 i Nowy, Dwutysieczny Rok   zyczymy sobie wzajemnie Wszystkiego Najlepszego!!!

Zarząd zwołuje zebranie sprawozdawcze członków SKT:

24 lutego 2000 r., 18:00 w pierwszym terminie, 18:15 w drugim!

 

Nasza strona w Internecie: http://www.skt.waw.pl

[Numer XII] [Hillary i Tenzing] [Scianka] [Blekitny Krzyz] [Wirginia na wulkanie] [Czarnohora] [Wierchy] [Lazienki] [Wigilia] [Zycie klubowe] [I co jeszcze ]

 Powrót do strony głównej SKT