|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Życie klubowe
- Spotkania klubowe: czwartki, 18-19, PTTK, Senatorska 11. Najbliższe prelekcje: 6 stycznia Janusz Kurczab (Dhaulagiri 1999), 13 stycznia Anna Czerwińska (Moje wyprawy 1999, w tym Everest od płn).
- Prosimy o regulowanie zaległych składek.
- Do zapisania się do Klubu potrzebna jest rekomendacja dwóch członków o co najmniej pięcioletnim stażu klubowym.
- Tradycyjnie w soboty, niedziele i święta spotykamy się w Puszczy!!
- Wypożyczanie sprzętu: środy, 17-18 w Oddziale Żoliborskim PTTK, Ka-sprowicza 40, po uprzednim umówieniu się z Teresą Krzakowską (839-48-05).
- W godzinach spotkań klubowych działa Terenowy Referat Weryfikacyjny G.O.T.
- Przypominamy, że Elżbieta Jaworska (tel. 723-8032) jest koordynatorem obchodów 50-lecia Klubu w 2003 roku i prosi o pomysły. Ela wciąż poszukuje starych i bardzo starych Komunikatów Zarządu
.
- Ścianka treningowa
(Nowowiejska 5). Soboty, godz. 15-17. Koszt niewielki, info: Anna Purna (de domo Ania Kubala).
- Zapraszamy na spotkanie z Zawadą, Cichym i Wielickim z okazji 20-lecia zimowego wejścia na Mount Everest. Szczegóły w Klubie.
- Nasz nowy znajomy, Darek Oczkowicz z Kolonii stworzył ciekawe strony internetowe o Tatrach. Można tam m.in. obejrzeć ciekawe zdjęcia z Tatr. Zapraszamy do odwiedzin na stronie Darka:
www.oczkowicz.de\tatry
- Kto chce otrzymać odznakę "25 lat w PTTK" , może zgłosić się do jacka Bauera. Oczywiście trzeba mieć owe 25 lat członkostwa.
- Lucjan Woźniak przyjmuje do 16 marca zapisy i kaucję (100 zł) na obóz w górach Opawskich.
- Jurek Walkowiak organizuje wyjazd na narty do Trois Vallees we Francji.
Termin 17-26 marca 2000. Bardzo dobre warunki zakwaterowania i przejazdu. Cena od 1880 FRF do 2500 FRF (plus przejazd ok. 230 DEM, płatny w złotówkach). Pierwsza wpłata 800 FRF i 200 PLN. Telefon do Jurka 0 603 919 134 .
- Przynieś drewno do lasu!!!
Najzupełniej poważnie proponuję (M. Sz.), by zamiast stawiania po Świętach choinek pod śmietnikiem, przynieść trochę ich gałązek do Chaty. Wysuszone drewno jest lekkie i nie
przedźwigasz się! Po drugie: o wiele łatwiej się rozpala ogień, gdy pierwsze drewno jest wysuszone. Po trzecie i najważniejsze: jest mi głupio i przykro, gdy stawiam pod śmietnikiem drzewko, które dało
tyle radości. Spalenie zaś zawsze uchodziło za "wyższą" formę utylizacji.
|
|